Policyjne źródła donoszą,że w ostatnim czasie bardzo wzrosła ilość kradzionych samochodów.A właściwie nie kradzionych,ale kopiowanych.Polega to na tym,że kradzione sa dokumenty samochodu i na ich podstawie jest kopiowany inny samochód.Czyli np. w Austrii kradzione są dokumenty np. Audi A6.Właściciel zgłasza kradzież tych dokumentów i dostaje
nowe( z tymi samymi numerami identyfikacyjnymi samochodu).I jeździ dalej.Gdzieś w świecie,złodziej posiada jednak te skradzione dokumenty.No i w całkiem innym kraju np. Francji,jest kradziony ten sam samochód - ten sam model,typ,kolor itd.Na podstawie skradzionych dokumentów są fałszowane numery tego kradzionego samochodu na podstawie wyżej wspomnianych dokumentów.I w ten sposób po świecie jeżdżą dwa takie same samochody - taki sam model,typ,kolor,takie same numery identyfikacyjne itd.Inne są tylko numery rejestracyjne.Przerobione numery identyfikacyjne są bardzo trudne do wykrycia,ponieważ najczęściej są wspawywane całe elementy z podrobionymi numerami - jest produkowana dana część samochodu na której znajdują się numery identyfikacyjne,są wybijane numery(nie przebijane) i wspawywana jest cała nowa część.Następnie miejsce spawu jest szlifowane,szpachlowane i malowane.Dla zwykłego kupującego jest to nie do wykrycia.Co gorsza,samochody te pojawiają się nie tylko na giełdach,w ogłoszeniach prywatnych,ale także w komisach i to z zaświadczeniem,że samochód jest wolny od wad prawnych(czyli że nie jest kradziony),ponieważ nie figuruje on w bazie danych samochodów kradzionych,ponieważ taki samochód o tych numerach identyfikacyjnych kradziony nie jest,a nawet jest zarejestrowany i jeździ.Czyli wszystko jest ok. Jak zatem wykryć taki samochód?Najprościej przed kupnem samochodu jest podjechać tym samochodem wraz z pełną dokumentacją na policję.Tam policjant sprawdzi,czy takie dokumenty samochodu z numerami identyfikacyjnymi nie były w jakimś kraju skradzione,oraz wyszuka,czy w podobnym czasie nie zostało skradzione takie samo auto w innym kraju.Na komendzie policjant ma taką możliwość,ponieważ od niedługiego czasu istnieje baza danych skradzionych dokumentów i samochodów z całego świata.Jeżeli policjant znajdzie choć jeden nie pasujący numerek,to samochód od razu jest dokładnie sprawdzany przez techników policyjnych.Sprawdzenie samochodu przez policję jest oczywiście bezpłatne.Procedura ta pozwala policji wykrywać takie kopiowane samochody. A jak podczas oględzin samochodu na giełdzie lub w komisie można coś podejrzewać?Najbardziej podejrzana jest cena okazyjna - sprowadzony samochód nie może być o większą sumę tańszy niż inne te same samochody na giełdach cxzy w komisach.Tak więc zanim zaczniemy się rozglądać za jakimś samochodem,powinniśmy się zainteresować średnią cen tych samych samochodów z tym samym wyposażeniem w innych komisach i na giełdach.Warto też sprawdzić za granicą,ile taki samochód tam kosztuje.Nastepnie należy poprosić o książkę serwisową pojazdu - każdy samochód taką książkę posiada.Jeżeli sprzedawca jej nie ma,to już jest sygnał,żeby to autko sobie darować,bo może być podejrzane.Dodam,że samochody kopiowane są samochodami młodymi rocznikowo,a więc powinny posiadać takie książeczki.Wg książki serwisowej można też sprawdzić przebieg samochodu.Można też sprawdzić,czy numery identyfikacyjne(silnika,nadwozia i inne) zgadzają się z danymi producenta(wystarczy zadzwonić do producenta samochodu,który jest wpisany w książce serwisowej,uprzednio sprawdzając,czy taki producent istnieje,a właściwie czy numer podany na książce serwisowej jest numerem producenta,a nie podstawionego oszusta).Najbezpieczniej jest sprawdzić te numery w autoryzowanym serwisie tego samochodu.Jeżeli np. numer silnika nie zgadza się z numerem VIN u producenta,to jest oczywiście możliwość,że silnik był z jakiegoś powodu wymieniony.Ale na wymianę tego silnika powinien być dokument,powinno to być wpisane w książce serwisowej,gdzie jest ppodany serwis,który to wymieniał.Dzwoniąć tam,nalezy równiez upewnić się,czy taki serwis istnieje i czy numer w książce serwisowej jest numerewm do tego serwisu,a nie do kolejnego oszusta. Należy też zwrócić uwagę na odcień lakieru w miejscu numerów identyfikacyjnych i porównac go z lakierem na innym elemencie karoserii wewnątrz samochodu(na zewnątrz odcień lakieru może się różnić z prostych przeczyn - np. wyblaknięcie z powodu słońca lub czynników atmosferycznych.No i oczywiście tabliczki z numerami nie powinny być luźne,skorodowane,a wokół tych tabliczek nie może być rdzy ani śladów,które wskazywałyby na jakiekolwiek kombinacje przy tych tabliczkach bądz numerach wybitych w nadwoziu lub na silniku. Cytat pochodzi z http://www.forumsamochodowe.pl/kopiowanie-samochodow-vt7735.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz